Złociste bąbelki szampana z pewnością kojarzą się nam z luksusem i bogactwem. To wyjątkowy trunek, który już od momentu powstawania traktowany jest po królewsku. Zbiór winogron do szampana odbywa się jedynie ręcznie. Wybiera się tylko najlepsze, całe owoce. Może nie każdy wie, ale szampan zawiera w sobie całą listę dobroczynnych składników. Z tego względu możemy często spotkać takie oferty rynku beauty jak: kosmetyki na bazie szampana, szampański zabieg SPA czy szampański rytuał!
Dobroczynne składniki szampana
W szampanie i kosmetykach na jego bazie znajdziemy:
- witaminę E i C – najskuteczniejsze witaminy chroniące skórę przed wczesnym starzeniem
- witaminę A – stymulującą, odnawiającą komórki i poprawiającą odporność skóry
- witaminy z grupy B (z wyjątkiem witaminy B12) – regulujące funkcje skóry
- witaminę F (kwas linolowy i linolenowy) – zapewniającą naturalną równowagę hydrolipidową oraz wzmacniającą odporność skóry
- bioflawonoidy (niekiedy zwane także witaminą P) – przeciwutlenicze chroniące skórę przez promieniami ultrafioletowymi
- polifenole – substancje bardzo silnie przeciwutleniające, chroniące skórę przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych, a w zestawieniu z innymi składnikami, poprawiające ukrwienie, elastyczność i wilgotność skóry (obecne przede wszystkim w skórkach owoców winogron oraz w ekstrakcie z ich pestek)
- kwas fosforowy i kwas krzemowy – zapewniające piękno skóry
- sód, fosfor, wapń, potas, żelazo, magnez, które nawilżają i pielęgnują skórę, a bez nich ulega ona osłabieniu, następuje spowolnienie procesów metabolicznych, co grozi pogorszeniem podstawowych jej funkcji
- kwas jabłkowy, winny i cytrynowy – usuwające obumarłe komórki skóry i wybielające
- nasycone kwasy tłuszczowe – przede wszystkim kwas linolowy i oleinowy, które nawilżają skórę i dają jej elastyczność, sprzyjając naturalnemu rozwojowi i odtwarzaniu jej komórek.
Warto wspomnieć, że nawet bąbelki w szampanie, które pochodzą z drugiej fermentacji, również wpływają odżywczo na skórę i umysł.
Szampan nie tylko dla bogaczy
Luksus kosztuje fortunę, dlatego przysłowiowa kąpiel w szampanie to raczej fantazja, niż propozycja SPA. Nie trzeba się jednak pławić w wannie wypełnionej tym szlachetnym trunkiem, by móc skorzystać z jego cudownych właściwości (choćby w czasie rytuału na twarz w SPA Hotelu Stok w Wiśle). Najpopularniejszym zabiegiem w SPA jest masaż twarzy i szyi z ampułką zawierającą w sobie ekstrakt z szampana. Na zabieg warto przyjść przed ważnym dla nas świętem, urodzinami, ślubem itp. Już sam grupowy zabieg może urosnąć do wydarzenia towarzyskiego, na którym będziemy się świetnie bawić w gronie przyjaciółek. Rytuał szampański składa się z demakijażu i oczyszczenia cery oraz peelingu (często z pestek winogron) oraz 20-minutowego masażu twarzy i szyi z ampułką ekstraktu winogronowego SPA. Humor poprawi nam nie tylko wspaniały efekt widoczny zaraz po zabiegu, ale i kieliszek oryginalnego trunku.
Szampan stosowany doustnie
Picie szampana ma również wpływ na nasze ciało i umysł. Jest on bowiem bogaty w sole mineralne, potas, wapń, magnez i siarkę. Posiada własności oczyszczające, detoksykacyjne i przeciwzapalne. Działa kojąco na reumatyzm, stany zapalne górnych dróg oddechowych i alergie. Ciekawostką jest to, że przed wynalezieniem leków psychotropowych szampan był uznawany za środek antydepresyjny, a poza tym również traktowano go jako moczopędny oraz przeciwbólowy.
Spełnij kaprys hollywoodzkiej gwiazdy i zamów kąpiel w szampanie
Dla tych którzy jednak marzą o prawdziwej kąpieli w winnych bąbelkach polecamy wyprawę do Londynu i rezerwację pokoju w luksusowym hotelu Cadogan. Oferują tam przygotowanie kąpieli dla dwóch osób w szampanie. Na życzenie kamerdyner wypełni wannę zawartością 120 butelek, sami możecie wybrać ulubioną markę tego trunku. W czasie kąpieli szampan będzie także podawany w kieliszkach, razem z truskawkami w czekoladzie. Cena? Doba w pokoju dwuosobowym (bez śniadania) – od 210 funtów (1 100 zł). Kąpiel w szampanie kosztuje od 4 000 (21 000 zł) do 25 000 funtów (131 500 zł), w zależności od marki. Ten zabieg jest dostępny tylko 14 lutego, czyli w Walentynki. Czego się nie robi dla miłości!
O autorze
